Nie wiem jak Wy ale ja najbardziej lubię włosowe recenzje :D Co tym razem ? :)
Skład i sposób użycia:
Konsystencja dosyć gęsta, nie spływa z włosów. Maska jest koloru brązowego (nie zauważyłam zmiany koloru włosów) i pachnie kawą :)
Jak wiecie kocham maski z Biovaxu, do innych jestem sceptycznie nastawiona.. tak było i tym razem:) Pierwszy raz nałożyłam maskę na pół godziny. Włosy były mięciutkie, gładkie i błyszczące. Kolejnym razem trzymałam ją 2 godziny i efekt był taki sam. W moim przypadku nie ma różnicy po jakim czasie ja spłucze. Nigdy nie obciążyła mi włosów (moje włosy ciężko obciążyć). Jedyne czego mi brakuje to dociążenia :C Produkt jest średnio wydajny, tubeczka jest maleńka. Mimo to uważam, że maska jest przyzwoita i warto jej spróbować :)
Cena: 12,50 zł /70ml
Dostępność: KLIK
Używałyście ? :)
Mam znam i lubię :) Włosy po niej są gładkie, miękkie i lśniące - lubię ją :)
OdpowiedzUsuńŻe chciało Ci się ją trzymać 2 godzinki :D . Nie znam tej maski i jej nie miałam ;)) .
OdpowiedzUsuńprzy okazji sie opalałam na balkonie :D dwa w jednym :D
UsuńJa właśnie testuje dwie maski i jedną jest ta, jestem ciekawa jak moje włosy zareagują na produkty bez silikonów, bo najbardziej mnie w nich kręci obecnie :D
OdpowiedzUsuńja mam jeszcze jedną z Pilomaxu, zobaczymy :D
UsuńW ogóle nie znam tej firmy :)
OdpowiedzUsuń