6.10.2013

Porównanie odżywek Garniera

Dziś przychodzę do Was z porównaniem odzywek Garniera z serii Ultra Doux :)



1. Garnier Ultra Doux: awokado i karite (włosy suche i zniszczone)
2. Garnier Ultra Doux: olejek eteryczny z rozmarynu (włosy normalne)
3. Garnier Ultra Doux: morela i olejek migdałowy (włosy z tendencja do przesuszania)
4. Garnier Ultra Doux: olejek eteryczny z lawendy i róża (włosy normalne, matowe)
5. Garnier Ultra Doux: olejek arganowy i żurawina (włosy farbowane lub z pasemkami)



Odżywki są w identycznych opakowaniach, wszystkie maja 200ml. Składy są przyzwoite :)

1. Garnier Ultra Doux: awokado i karite (włosy suche i zniszczone) 
3. Garnier Ultra Doux: morela i olejek migdałowy (włosy z tendencja do przesuszania)
5. Garnier Ultra Doux: olejek arganowy i żurawina (włosy farbowane lub z pasemkami)


Piękne zapachy i podobne działanie. Odżywka nr 1 jest najbardziej gęsta, cała reszta zajmuje pod tym względem drugie miejsce. Jeśli nie odciśniemy dobrze włosów przed nałożeniem, mogą niestety spływać :C Po spłukaniu włosy są mięciutkie i gładkie, zapach utrzymuje się dosyć długo. Czasem używam ich jako maski i spłukuję po godzince - spisują się idealnie! Plusem jest również to, że nie obciążają włosów :)

2. Garnier Ultra Doux: olejek eteryczny z rozmarynu (włosy normalne)
4. Garnier Ultra Doux: olejek eteryczny z lawendy i róża (włosy normalne, matowe)

Odżywka nr 2 ma zapach męski, a 4 babciny :| Nie są to moje ulubione zapachy ale jak miałabym wybierać to skusiłabym się na 2 :P Działanie obu odzywek jest przyzwoite. Włosy po spłukaniu są miękkie i nawilżone ale brakuje dociążenia. 


Odżywki nie należą do wydajnych ale które takie są jeśli ma się włosy do pasa? :)

Cena: 6-8zł
Dostępność: drogerie, supermarkety

Używałyście?

32 komentarze:

  1. Tak używałam tą z morelą jest cudna <3 oraz ta z rozmarynem:D zapach mi sie podoba:) wlosy ogolnie po tych odzywkach mieciutkie,pieknie pachna:) super

    OdpowiedzUsuń
  2. HEJ :) Używałam 1, ale tak obciążała moje włosy, że tego samego dnia były już ,,nieświeże", oczywiście nie nakładałam jej u nasady ;( dalej nie eksperymentowałam :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. 1 kusi, ale aktualnie mam za dużo odżywek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie przerabiam morelową odżywkę i szampon, i powiem szczerze, że mimo iż nie spodziewałam się niczego dobrego, to jednak jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zużyłam karite, to teraz pora na morelę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. tyle dobrego słyszę o tych odzywkach, ale w tej dziadowskiej Holandii ciężko je dostać. zresztą wiesz coś o tym;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tą z masłem karite mam zawsze, jednak przetrzymana obciąża, ale uważam, że jest najlepsza z nich wszystkich, używam jej, gdy chcę, by włosy odpoczęły od protein. We wrześniu zdenkowałam tę z morelą, była super, kiedyś miałam tą czerwoną i też byłam zadowolona, nie ma co gadać świetne mają te odżywki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam awokado i karite. Po serenadzie ochów w blogosferze skusiłam się i ja.Niestety u mnie nie sprawdziła się. Okazała się bardzo przeciętna. Z przyjemnością wróciłam do swojego ulubionego Kallosa.

    OdpowiedzUsuń
  9. mam lawendę i na razie polubiłam:]

    OdpowiedzUsuń
  10. ja mam wrazenie, ze one nie odzywiaja tylko tak powierzchownie nawilzaja :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja już ją kupiłam za 8,69 zł :P i moja ulubiona to 1 :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Używałam tej czerwonej i pierwszej z awokado. Nie zamieniłabym ich na nic innego, rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  13. Heej :* Mam pytanie jaką odżywkę/maskę byś poleciła do włosów długich mniej więcej do pasa, są troszkę zniszczone ale właśnie nie wiem od czego ponieważ nie prostuje, nie suszę, ani nie kręcę włosów... i bardzo wypadają używałam przez jakiś czas maski do włosów z Lady SPA i ją odstawiłam ponieważ myślałam że to ona osłabiała moje włosy... i mam do Ciebie pytanie i byłabym bardzo wdzięczna gdybyś mi coś poradziła jakie preparaty stosować, może jakieś jedwabie, już sama nie wiem co mam z tymi włosiskami robić :D , jak ty byś dbała o takie włosy ??? :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hej :) maski Biovax, odzywka Garniera z morelką i olejowanie :) Moze trzeba podciąć?

      Usuń
  14. Używałam kiedyś 1 i byłam zachwycona. Aż w końcu dostałam uczulenia ;((((((

    OdpowiedzUsuń
  15. miałam tylko tę z awokado ;) wrócę do niej ale mam ochotę wypróbować też inne ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie przepadam za garnierem do włosów

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajne porównanie! Wersja z olejkiem awokado od dawna jest na mojej liście zakupowej :)

    OdpowiedzUsuń
  18. moja ulubiona to ta fioletowa z lawendą,a teraz dokupiłam jeszcze tą z awokado i stosuje je na przemian :]

    OdpowiedzUsuń
  19. to porównanie jest super http://www.photoblog.pl/mojakosmetyczka/135921626/odzywki-garnier.html moglabys dopisać które ma najj działanie z tych powyżej ;<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeciez napisałam: awokado i karite, z morelka i z żurawina - maja praktycznie takie samo działanie :) Obojetnie która wezme, wszystkie 3 są super. Pozostałe 2 nie są złe ale nie kupie ich chociażby ze względu na zapach

      Usuń
  20. Kupiłam tą pierwszą i jestem zakochana <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam tę odżywkę z awokado i u mnie całkiem nie źle się sprawdza.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja kupiłam sobie szampon i odżywkę tej morelowej i szampon jest strasznie nie wydajny a z odżywka lepiej w tej kwestii :) ładnie pachną mają ładne opakowanie i włosy są po niej miękkie :)

    OdpowiedzUsuń