30.12.2013

Lakierowi ulubieńcy 2013

Dziś zapraszam Was na lakierowy post - ulubieńcy roku 2013 :)

Od bazy oczekuje tylko tego żeby zabezpieczała płytkę paznokcia przed barwieniem. Essie all in one base sprawdza się rewelacyjnie. 

Moje ulubione top coaty to Essie good to go i Seche Vite. Dzięki nim lakier pięknie błyszczy (żelowy efekt) i trzyma się baaaaaaardzo długo . Mój tygodniowy odrost:
Przechodzimy do lakierów :) Nie będę opisywać każdego z osobna bo zajęłoby mi to 100 lat. Mają dobre krycie (max 2 warstwy), nie odpryskują, nie gęstnieją, a z top coatem trzymają się ponad tydzień. 
1. Essie - tart deco (Superpharm)

2. Manhattan Lotus Effect - 43K (Rossmann)
3.Rimmel Salon Pro - 317 hip hop (Rossmann)
4. Bell Fashion Colour - 310 - KLIK
5. Bell Colour Base - 05


6.Eveline Colour Instant - 422
7. Herome - 124
8. MUA Fashionista - Purple Haze
9. Bell Fashion Colour - 316 - KLIK
10. Bell Fashion Colour - 801- KLIK
11. Joko Find Your Color - J142  (Drogerie)
 
12. Essie - Midnight cami (Superpharm)
13. Manhattan Quick Dry - 1010N (Rossmann)

Muszę wspomnieć też o mojej ulubionej odżywce do paznokci Regenerum - KLIK



Pozdrawiam :)

5.12.2013

Paka

Przyszła dziś do mnie kolejna paczuszka od polskie-kosmetyki.pl a w niej:


Szampon do włosów z olejkiem arganowym, Joanna Professional - KLIK
Odżywka do włosów z olejkiem arganowym, Joanna Professional - KLIK
Płynna keratyna, Delia
Maska keratynowa, Delia
Szampon regeneracyjny, FLOSLEK - KLIK

Najbardziej jestem ciekawa maski i szamponu Floslek :) Używałyście tych kosmetyków?

Mam też coś dla Was, zapraszam na mojego Facebooka - KLIK


Pozdrawiam :)

30.11.2013

Włosowa rutyna #7

Włosowa rutyna czyli czego dziś użyłam do pielęgnacji kłaczków:


1. Olejowanie: oliwa z oliwek Monini
2. Mycie: Szampon Garnier Ultra Doux morela i olejek migdałowy
3. Maska: Biovax do włosów ciemnych
4. Odżywka d/s: Garnier Fructis oleo rapair
5. Odzywka b/s: Joanna Naturia miód i cytryna
6. Zabezpieczenie końcówek: olejek nabłyszczający Equilibra

7. Wcierka: Jantar

Ostatnie płukanie zimną wodą, włosy odciśnięte z nadmiaru wody i zawinięte w bawełniana koszulkę.

Znacie te kosmetyki? :)


Idę pisać notki na zapas bo w tygodniu nie będę miała czasu, a Was zapraszam na mojego facebooka - KLIK

Buziaki :)

11.11.2013

Bubelek i ulubiona maseczka

Kosmetyki Joanny z serii ARGAN OIL dostałam na spotkaniu blogerek. Myślę, że sama bym ich nie kupiła (kiepski skład) ale postanowiłam spróbować.


Szampon ma pojemność 200ml. Opakowanie można postawić do góry nogami więc na +. Konsystencja w sam raz (nie za gęsta, nie za rzadka), zapach dosyć słodki - nie przepadam za nim. 

Użyłam go tylko 2 razy, nie było sensu się dłużej męczyć. Za pierwszym razem zmyłam nim olej, po umyciu nałożyłam odzywkę i jedwab. Moje włosy wyglądały tragicznie. Zamiast "zmysłowego połysku" był jeden wielki mat i smutne strąki. Drugi raz był już bez oleju ale nadal to samo. MASAKRA :| Nigdy nie miałam tak obciążonych włosów.


To jest najsłabszy produkt z całej serii, niedługo recenzja odżywki i maski :)

Kocham siemię lniane! Postanowiłam połączyć żel lniany z maską Gloria (KLIK) i Biovax do włosów ciemnych  (Superpharm, apteki) <3 Po łyżce z każdej maski i żelu tak na oko :D Efekt? Włosy nie dość, że są miękkie i błyszczące to jeszcze dociążone tak jak lubię <3 


Wiem, że nie wygląda zachęcająco ale jak działa :)
Aktualizacja włosów po lewej stronie!
Buziaki!

24.10.2013

Lubie to!

Nauka nauka nauka.. w końcu mam chwilę żeby napisać notkę... masakra! Dziś jeszcze czeka na mnie ANATOMIA :C

Zapraszam na ulubieńców ostatnich tygodni :)


1. Olejek nabłyszczający do włosów Equilibra - Używam go od niedawna ale już jestem zakochana.. skład jest świetny. Co prawda na początku mamy silikony ale później są olejki i aloes. Ośmielę się nawet powiedzieć, że jest lepszy od Biovaxu, CHI i Naturasilk :) Włosy są mięciutkie, gładkie i tak pięknie błyszczą <33 

2. Baza pod tusz do rzęs Revitalash - kocham takie szczoty :P Nakładam jedną warstwę, od razu widac efekt wydłużenia. Z tuszem mam rzęsy do brwi :D Musicie poczekać na recenzję i zdjęcia. Baza jest niebieska ale spokojnie, po nałożeniu tuszu zupełnie tego nie widać



3. Peeling do ciała czekoladowy The Body Shop - Pachnie przecudownie tak samo jak masełko z tej serii. Nie peelinguje jakoś super, drobinki nie są ostre. Najbardziej podoba mi się w nim to, ze pozostawia skórę lekko tłustą i w sumie nie trzeba później nakładać masła czy balsamu. Wiem, że nie wszyscy lubią taki efekt ale ja lubię być tłusta, co poradzę :P

4. Masełko do skórek Lush - używam go codziennie na noc, na przemian z oliwą z oliwek. Pachnie pięknie cytryną i bardzo dobrze nawilża. Podoba mi sie odkręcany słoiczek, przynajmniej nie trzeba otwierać go zębami jak balsamu Burt's Bees.. :/

Zmykam do banku, a później nauka..
Buziaki!

8.10.2013

Nowości :)

Dostałam dziś paczuszkę od polskie-kosmetyki.pl i oczywiście muszę się Wam pochwalić zawartością :D


Paczka została wysłana wczoraj, a dziś jest już u mnie - WOW  :)
Wybrałam kosmetyki, które chciałam przetestować już jakiś czas temu ale niestety u mnie w mieście nie znalazłam ani masek Gloria ani produktów firmy Marion.. :C
Lakiery Bell Fashion Colour nr 801 - KLIK i 310 - KLIK

Większość to kosmetyki do włosów, jak na włosomaniaczkę przystało :P
Emulsja do włosów Gloria - KLIK
Maska do włosów Gloria - KLIK
Spray regenerujący włosy Marion - KLIK
Kuracja z olejkiem arganowym Marion - KLIK

Ampułki wzmacniające Joanna Rzepa - KLIK
Odżywka do włosów i skóry głowy Jantar - KLIK

Właśnie skończyła mi się wcierka Revitalash :C Jantar dostaje ode mnie drugą szansę! :)


Mikrodermabrazja Dax Cosmetics Yoskine - KLIK
Płyn micelarny do demakijażu oczu i twarzy AA - KLIK
Balsam do ust Blistex - KLIK

Dużo dobrego słyszałam o tych trzech produktach, jestem strasznie ciekawa jak się sprawdzą!

Dziękuję ślicznie za paczkę, zabieram się za testy :)!


 
KTO LUBI POLSKIE KOSMETYKI RĘKA DO GÓRY! :)

6.10.2013

Porównanie odżywek Garniera

Dziś przychodzę do Was z porównaniem odzywek Garniera z serii Ultra Doux :)



1. Garnier Ultra Doux: awokado i karite (włosy suche i zniszczone)
2. Garnier Ultra Doux: olejek eteryczny z rozmarynu (włosy normalne)
3. Garnier Ultra Doux: morela i olejek migdałowy (włosy z tendencja do przesuszania)
4. Garnier Ultra Doux: olejek eteryczny z lawendy i róża (włosy normalne, matowe)
5. Garnier Ultra Doux: olejek arganowy i żurawina (włosy farbowane lub z pasemkami)



Odżywki są w identycznych opakowaniach, wszystkie maja 200ml. Składy są przyzwoite :)

1. Garnier Ultra Doux: awokado i karite (włosy suche i zniszczone) 
3. Garnier Ultra Doux: morela i olejek migdałowy (włosy z tendencja do przesuszania)
5. Garnier Ultra Doux: olejek arganowy i żurawina (włosy farbowane lub z pasemkami)


Piękne zapachy i podobne działanie. Odżywka nr 1 jest najbardziej gęsta, cała reszta zajmuje pod tym względem drugie miejsce. Jeśli nie odciśniemy dobrze włosów przed nałożeniem, mogą niestety spływać :C Po spłukaniu włosy są mięciutkie i gładkie, zapach utrzymuje się dosyć długo. Czasem używam ich jako maski i spłukuję po godzince - spisują się idealnie! Plusem jest również to, że nie obciążają włosów :)

2. Garnier Ultra Doux: olejek eteryczny z rozmarynu (włosy normalne)
4. Garnier Ultra Doux: olejek eteryczny z lawendy i róża (włosy normalne, matowe)

Odżywka nr 2 ma zapach męski, a 4 babciny :| Nie są to moje ulubione zapachy ale jak miałabym wybierać to skusiłabym się na 2 :P Działanie obu odzywek jest przyzwoite. Włosy po spłukaniu są miękkie i nawilżone ale brakuje dociążenia. 


Odżywki nie należą do wydajnych ale które takie są jeśli ma się włosy do pasa? :)

Cena: 6-8zł
Dostępność: drogerie, supermarkety

Używałyście?

3.10.2013

Włosowa rutyna #6

Włosowa rutyna czyli czego dziś użyłam do pielęgnacji kłaczków:


Olejowanie: oliwa z oliwek Monini
Mycie: szampon Babydream 
Maska: Biovax keratyna+jedwab - KLIK
Odżywka d/s: Garnier odzywka wzmacniająca
Odzywka b/s: Biosilk - silk filler
Zabezpieczenie końcówek: J Beverly Hills - KLIK
Wcierka: Revitalash - KLIK

Zapraszam na mojego facebooka - KLIK

Buziaki :)

30.09.2013

Chusteczki złuszczające Equilibra - mój hicior

Jakiś czas temu zachwycałam się szamponem aloesowym Equilibra - KLIK, dziś przyszła kolej na recenzje chusteczek tej firmy ;)


W opakowaniu mamy 20 chusteczek - jedna strona jest szorstka natomiast druga mięciutka i nasączona balsamem. Zapach? delikatny, taki aloesowy :)

Musze przyznać, że chusteczki bardzo dobrze peelingują, nie są strasznie ostre - takie w sam raz :D
Skóra jest mięciutka i dobrze oczyszczona. Powierzchnia nasączona balsamem koi i nawilża. Nie ma mowy o zapychaniu czy uczuciu ściągnięcia.

Na drugim miejscu w składzie mamy aloes, później jest gliceryna i alantoina :) 
Nie wiem czy Was też to denerwuje jak naklejka zabezpieczająca nie klei się już po kilku użyciach i chusteczki wysychają? Na szczęście tu nie ma tego problemu.

Cena: 12.99zł
Dostępność: doz.pl, KLIK

Zdecydowanie jest to mój ulubieniec <3

23.09.2013

Pasta cukrowa

Jakiś czas temu dostałam od portalu depilacja.edu.pl pastę cukrową. Bardzo lubię ten sposób depilacji, często sama robię pastę w domu więc byłam ciekawa jak się sprawdzi.


Sposób użycia:
  1. Urywamy kawałek masy
  2. Ugniatamy go w dłoniach tak, żeby konsystencją przypominał dobrze wyrobioną plastelinę
  3. Przyklejamy do skóry i rozciągamy go w kierunku przeciwnym do wzrostu włosa (zawsze)
  4. Zrywamy energicznie w kierunku wzrostu włosa.
  5. Czynność 4 i 5 powtarzamy do uzyskania wymarzonego efektu gładkiego ciałka :)


Jest też druga metoda, w której wykorzystujemy paski fizelinowe/bawełniane (tak, jak w depilacji woskiem na gorąco)
  1. Podgrzewamy pastę do momentu, gdy uzyska lejącą konsystencję
  2. Nakładamy pod włos za pomocą szpatułki
  3. Przyklejamy paseczek
  4. Zrywamy z kierunkiem wzrostu włosa.



Pasta wygląda i pachnie jak karmelek. Produkt trzeba ugnieść aby konsystencją przypominał plastelinę.. niestety jest to niemożliwe. Pasta jest twarda jak kamień, do tego strasznie klei się do paznokci.



Posiadam paski fizelinowe do depilacji więc pomyślałam, że ją podgrzeje i na ciepło lepiej się sprawdzi. Rozpuściła się migusiem. Odczekałam chwilę, żeby przestygła i zabrałam się do pracy. Niestety tego dnia nie wydepilowałam NIC. Pasta w ogóle się nie kleiła! Po przestygnięciu była bardzo gęsta, natomiast od razu po podgrzaniu była za gorąca i mogłabym się poparzyć. Nie widzę w tym produkcie żadnych plusów, już nie wspominając ze nie spełnia swojej głównej funkcji. Bardzo się zawiodłam, miałam nadzieję ze zaoszczędzę trochę czasu i będę miała gotowy produkt tylko do podgrzania. Nie polecam

Dostępność - KLIK

22.09.2013

Revitalash - odżywka do włosów

Od 9 sierpnia używam odżywki do włosów Revitalash więc czas najwyższy na recenzję ;)



W niewielkiej buteleczce z pompką otrzymujemy 46ml produktu. Zapach jest delikatny i przyjemny ale ulatnia się bardzo szybko.

 
 Pianka po chwili zamienia się w wodę ale nie utrudnia to aplikacji (wszystkie wcierki są raczej płynne)

 Skład:

Aplikacja - 2 porcje pianki wcieramy w skórę głowy, nic trudnego. Pamiętajcie, że masaż powinien trwać 5-7 minut. 
Nie wcierałam odżywki w cały skalp tylko w miejsca gdzie potrzebuje ( chcę zejść z cieniowania wiec masaż wykonywałam tam gdzie włosy były najkrótsze - grzywka). Jeśli ktoś chciałby stosować odżywkę na całą skórę głowy to musiałby użyć na jeden raz od 4 do 5 pompek. Powiem szczerze, że nie widziałam ani jednej pozytywnej recenzji tego produktu więc byłam dosyć sceptyczna. Efekty przyszły szybko bo już po 10 dniach włosy urosły 1cm ( standardowo rosną niecały cm miesięcznie :() Po miesiącu przyrost wynosił niecałe 3cm - WOW!! Do tej pory tylko drożdże i Calcium Pantothenicum dały mi taki efekt. Odżywka nie wzmagała przetłuszczania i nie wysuszała skóry głowy. Jednym słowem ideał ale...

Cena: 490zł
Dostępność: KLIK

Moim zdaniem cena to grube przegięcie. Za 490zł otrzymujemy tylko 46ml produktu.. mi 30ml wystarczyło na niecałe 1,5 miesiąca przy stosowaniu TYLKO NA GRZYWKĘ. Warto?

19.09.2013

Włosowa rutyna #5

Już nie pamiętam kiedy ostatnio używałam takiego zwykłego drogeryjnego szamponu typu Glisskur, Garnier albo Nivea. Zazwyczaj stawiam na szampon dla dzieci albo coś innego bez silikonów i slesów. Tak mnie jakoś podkusiło i podebrałam bratu szampon :D Efekt? Włosy śliskie jakby oblepione - miałam wrażenie ze nie były do końca umyte :|


Olejowanie: oliwka Babydream  
Mycie: Nivea diamond gloss  
Maska: Biovax naturalne oleje  
Odżywka d/s: Garnier Ultra Doux - rozmaryn i liść oliwny
 Odzywka b/s: Biosilk - silk filler
Zabezpieczenie końcówek: Biovax a+e
Wcierka: Revitalash 

 Ostatnie płukanie zimną wodą, włosy odciśnięte z nadmiaru wody i zawinięte w bawełniana koszulkę

Aktualizacja włosów po lewej stronie :)
Buziaki :)